wtorek, 25 sierpnia 2015

Strażnicy sjesty

Godzina 14.00 z minutami. Gorąco sięga zenitu. Poranny uliczny ferwor powoli zamiera, jakby pochłaniany przez tężejące w ukropie powietrze. Nie jest to czas, gdy ktokolwiek ma ochotę wyjść na zewnątrz. Kosztuje to człowieka zbyt dużo wysiłku i cennej energii. 
Urzędy, banki, szkoły, przeważająca część sklepów i prywatnych firm niebawem zamknie swoje podwoje - nierzadko z głośnym łoskotem zasuwanych przeciwsłonecznych okiennic i markiz. Kto musi, zostaje w biurze przy drugiej szklance mrożonej kawy i klimatyzacji pracującej na pełnych obrotach. Większość ludzi jednak jest już myślami przy zastawionym obiadem stole i przy popołudniowej relaksie. Trzeba dobrze odpocząć by wraz z zachodem słońca ponownie otworzyć handlowe i usługowe biznesy, gdy  ulice znów zapełnią się ciżbą przechodniów. 

Cykady wypełnione słońcem w czasie godzin sjesty.

wtorek, 11 sierpnia 2015

Urodziny Mikisa

"Żyj nam Mikisie przez wiele lat! Stań się starcem z oszronionym włosem i wszyscy niech mówią: oto jeden mędrzec". Taką oto piosenkę urodzinową tradycyjnie śpiewa się w Grecji solenizantom. Z dyskrecją nie podkreśla się wieku. Nie wspomina o "stu latach". Wielką gafą byłoby przecież, gdyby solenizant zbliżał się do setki, albo już ją przekroczył. Natomiast największym i najważniejszym urodzinowym prezentem od życia ma być dla człowieka mądrość. Piosenka jak najbardziej trafna w wypadku Mikisa Theodorakis, którego nazwisko  chyba wszystkim obiło się kiedyś o uszy, a jeśli nie, to już na pewno chociaż dwie pierwsze nuty ze słynnego muzycznego motywu "sirtaki" skomponowanego przezeń do filmu "Grek Zorba".

Plakat festiwalu "90 lat Mikis Theodorakis", 26-29 lipca, Chania, Kreta.